PotworNIE

Halloween coraz częściej jest obchodzone i u nas.
Osobiście nie obchodzę go tak hucznie jak co poniektórzy ale nie zapominam również o naszym Polskim święcie:)


W tym roku idziemy do znajomych na mini Halloweenowe przyjecie stad tez pomysł aby coś przygotować na tą okazję.

Talentu do pieczenia ciast,ciasteczek to ja nie mam więc wybrałam łatwiejszą i szybszą opcję:

POTWORNIE SMACZNE ROBACZKI z galaretki:)

Co nam potrzeba?

-1 GALARETKA -ja wybrałam owoce leśne 

- Paczka słomek

-2 gumki recepturki

-kruche ciastka czekoladowe

-szklanka
-papier śniadaniowy lub recznik kuchenny

1. Galaretkę rozrabiamy w pełnej szklance przegotowanej wody-odstawiamy na bok aby ostygła.
2. Słomki przecinamy na pól i owijamy gumkami recepturkami ,rozciągamy słomki tak aby były "dłuższe" dzięki temu efekt dżdżownic będzie lepszy:)
    
   
   
   
3. Spięte 2 części słomek wkładamy w drugą pusta szklankę tak aby nie wystawały ponad nią.
   
4. Przestudzoną galaretkę wlewamy do słomek i wstawiamy do lodówki na 7-8 godzin(ja wstawiłam na noc).
5. Kiedy galaretka już stężeje  słomki zalewamy zimną wodą a następnie "wyciskamy" z nich nasze robaczki:)
6. Robaczki układamy na papierze( może być to papier śniadaniowy /folia lub zwykły ręcznik kuchenny) i odstawiamy do lodówki na ok 2 godziny.
   
7. Po 2 godzinach voila nasze robaczki są gotowe dla efektu "brudnej ziemi" kruszymy czekoladowe ciasteczka kładziemy na talerz a na to nasze robaczki:)

TO NIE KONIEC BO:
efekt koncowy zobaczycie juz jutro na moim fanpage'u kiedy przed wyjsciem do znajomych uszlachetnie tą przystawkę"gruzdzkami ziemi"  myslę że wtedy będą wyglądały jeszcze bardziej apetycznie :D


Macie jakies przetestowane przepisy lub instrukcje na halloweenowe przekąski lub dekoracje?:))

różowa"smerfetka"

Na poprawę humoru trochę jesiennego koloru(no może nie typowo jesiennego bo różowo neonowego).

Lubię czasem założyć coś dzięki czemu się wyróżniam i nie jestem jedną z miliona kopii, na ulicy.

Czy wy też tak macie?

Lubicie takie wyraziste dodatki jesienią??:)

Ps taka złota polska jesień to ja poproszę jak najdłużej:)

zapach kobiety

Dzisiaj pokażę wam co odnalazłam ciekawego buszując w internecie;]

Perfumy Yodema :)

Zapach to coś co może nas wyróżnić wśród tłumu,podkreślić nasz charakter i osobowość!!!

Oferta sklepu jest szeroka ponieważ znajdziemy tu coś zarówno dla kobiet jak i mężczyzn(odpowiedniki oryginalnych perfum o zbliżonych nutach zapachowych-na tym opiera się cała filozofia sklepu.)

Ja postawiłam na klasykę i kobiecość i wybrałam nuty zapachowe podobne do Channel Mademoiselle:)

Nie łudziłam się że przesyłka przyjdzie tak szybko i że w ogóle przyjdzie:)

(tak uwierzcie mi gratisy czy próbki miałam już z nimi styczność-jedne przychodzą inne nie)

15ml buteleczka  małym szczelnym opakowaniu okazała się bardzo poręczna ,idealna do kobiecej torebki:)

• Zapach?

Jak dla mnie identyczny jak u oryginału:)

• Trwałość?

Śmiało moge powiedzieć że perfumy są intensywne i utrzymują się zarówno na ubraniach jak i ciele

 Z ręką na sercu mogę wam szczerze polecić perfumy Yodema( nie współpracuje z nimi-nie ma tu żadnych podtekstów)
Myślę, że skuszę się na większa buteleczkę kiedy ta mi się skonczy:)


PRÓBKA 15ML jest całkowicie darmowa
przesyłka jest również darmowa
Wystarczy wejść TU
wpisać nazwe perfum której odpowiednik chcemy znaleźć,wypełnić formularz z danymi i oczekiwać na przesyłkę :)

SKUSIŁYBYŚCIE/SKUSILIBYŚCIE SIĘ NA takie perfumki?:))

a moze juz korzystaliście z tych próbek?

Buziaki 

N.