Witajcie kochani dawno nie bylo jakiejs stylizacji..tak wiem nieco zaniedbuje was ale muszę poukładać swoje sprawy osobiste szczególnie te związane ze studiami i pracą:)
W wolnej chwilii udało mi się sfotografować"moj zwyczajny codzienny zestaw" w ktorym czuję sie wygodnie ale i modnie.
Klasyczne kolory pasują do pracy jak i na uczelnie ,ale dzięki wielbionemu przeze mnie pikowaniu stylizacja nabiera swojego charakteru:)
Oczywiście błyskotki to rownież moje must have :kolczyki kuleczki i bransoletka shamballa bardzo je lubię bo dodają blasku oraz kobiecości:)
Dopełnieniem jest oczywiście naturalny makijaż-podkreślone oczy. zalotnie wytuszowane rzęsy i delikatne soczyste usta:)
BluzaMosquito
spodnie:bazarek
bransoletka:pasooje
buty:all
ps przepraszam Was za jakosc zdjec ale zimowa aura nie sprzyja mi i rozbieraniu sie na dworzu tymbardziej ze juz o 15robi sie ciemno:((
A wy jak lubicie ubierać się na co dzień?
Stawiacie na modę czy wygodę a może łączycie oba aspekty?:)